Nazywam się Marek i jestem związany z Ośrodkiem Wypoczynkowym Kasztel od ponad dziesięciu lat. To miejsce stało się dla mnie nie tylko pracą, ale czymś znacznie głębszym – drugim domem. Kiedy tu przyjechałem, byłem jeszcze studentem – latem pomagałem w recepcji. Nie sądziłem wtedy, że zostanę tu na dłużej, ale <a href="http:/ikasztel.pl">ikasztel.pl</a> ma wyjątkową atmosferę – wciąga i nie pozwala się oderwać. Teraz organizuję zajęcia rekreacyjne dla gości. Uwielbiam patrzeć, jak ludzie odpoczywają, uśmiechają się, spędzają czas z rodziną lub przyjaciółmi, i wiem, że sam też do tego trochę dołożyłem. Kasztel to nie tylko miejsce relaksu, to miejsce, w którym każdy gość znajdzie spokój, odnowę sił, a czasem nawet coś więcej – inspirację czy nowe znajomości. Nie jestem właścicielem ani dyrektorem, ale jestem zaszczycony, że mogę być częścią tego zespołu, tego małego świata wśród zieleni i ciszy, nad wodą. I za każdym razem, gdy ktoś przychodzi tu po raz drugi, trzeci czy dziesiąty, jest to dla mnie najlepsze podziękowanie.